W dniach 16-26.09.2017 roku w stolicy Urugwaju Montevideo odbędą się Mistrzostwa Świata Juniorów do lat 14, 16 i 18.
Polskę reprezentować będzie ośmiu reprezentantów:
C14: Paweł Teclaf i Mieszko Miś
D14: Magdalena Harazińska
C16: Szymon Gumularz
D16: Joanna Kaczmarska
C18: Igor Janik
D18: Oliwia Kiołbasa i Julia Antolak.
W trakcie mistrzostw zamieszczać będziemy codzienne relacje przygotowane przez Annę Harazińską – kierownika wyjazdu.
wyniki Polaków
strona mistrzostw
Runda XI
Ostatnia runda rozpoczęła się o 9 rano lokalnego czasu, więc reprezentanci zerwali się wcześniej z łóżek. Paweł nie mógł się wprost doczekać
Zawodnicy grali długo, 3 pierwsze osoby wyszły z remisami na blankietach. W przypadku Szymka remis dał mu brązowy medal. Paweł po długiej walce również remisowym wynikiem wywalczył brąz.
Wyniki Polaków:Reszta zawodników uplasowała się zaraz za pierwszą dziesiątką, zajmując 11, 13 i 14 miejsca, pechowo Mieszkowi po przegranej przypadło miejsce 24 w grupie do lat 14.
![](https://pzszach.pl/wp-content/uploads/2017/09/pawel_podium2.jpg)
Ceremonia zakończenia to niestety żałosne przedstawienie – trwała 35 minut, nie było uroczystych przemówień, „nagrody” wręczali sędziowie grupowi.
![](https://pzszach.pl/wp-content/uploads/2017/09/Szymon_podium.jpg)
Organizatorzy potraktowali zawodników z całego świata bardzo skromnie – za miejsca 4 – 10 zawodnicy otrzymywali malutkie medale i dyplomy formatu A5, a za 3 pierwsze pamiątkowe tabliczki bez nazwisk. Nie było żadnej oprawy muzycznej, a na ścianie wyświetliło się tylko logo mistrzostw. Razem z innymi federacjami wychodziliśmy rozczarowani.
![](https://pzszach.pl/wp-content/uploads/2017/09/Medalisci_reprezentacja.jpg)
Jutro o 10 rano wylatujemy do domu! Ośmiu zawodników naszej reprezentacji przywozi do kraju oprócz 2 medali Mistrzostw Świata niezatarte wspomnienia z Montevideo i z półkuli południowej. Mamy nadzieję, że następne Mistrzostw Świata – szczęśliwie bliżej, bo w Grecji – będą bardziej udane dla naszych zawodników.
Runda X
Dziś ciężkie boje prowadzili nasi zawodnicy na szachownicach, w wyniku czego zdobyliśmy tylko 4 punkty, żadnych remisów, co dowodzi naszej nieustępliwości.
![](https://pzszach.pl/wp-content/uploads/2017/09/P_Teclaf_r10.jpg)
Paweł Teclaf i Szymek Gumularz zajmują medalowe 2 miejsca, Julia jest sklasyfikowana na 8 miejscu i też jeszcze będzie się starała wywalczyć medal.
![](https://pzszach.pl/wp-content/uploads/2017/09/Szymek_r10.jpg)
Trzymajcie kciuki, jutro runda o 9 rano, czyli o 14:00 czasu polskiego.
![](https://pzszach.pl/wp-content/uploads/2017/09/Julka_r10.jpg)
fot. Anna Harazińska
runda IX
Niedziela przywitała nas piękną słoneczną i ciepłą aurą. Na rambli tłum osób – biegających, jeżdżących na rolkach, rowerach, deskach, ale większość to spacerowicze. Można się było opalać
Dziś na 25 piętrze grało 6 naszych zawodników. Wyniki tej pięknej niedzieli rewelacyjne – 6 wygranych i 2 remisy! Nie przegraliśmy ani jednej partii!
Jutro pewnie wszyscy będą grać z widokiem na ocean z 25 piętra, a trenerzy i opiekunowie będą pracowicie kibicować, do czego wszystkich w kraju zachęcamy – to już przedostatnia runda i szanse na medale mamy spore!
runda VIII
Dzień był chłodny, ale słoneczny. Przygotowania do partii ruszyły od rana. Obiady powoli się poprawiają, chociaż boimy się niektórych potraw i pomijamy dania z kurczaka, co przy twardej wołowinie powoduje, że przechodzimy powoli na wegetarianizm.
![](https://pzszach.pl/wp-content/uploads/2017/09/sala-gry_1r.jpg)
To zdecydowanie była czarna sobota w naszym wykonaniu – 3 przegrane, 2 remisy i tylko 3 wygrane, co daje w sumie tylko 4 punkty. Mamy nadzieję, że niedziela przyniesie lepsze wyniki.
Aktualne zdjęcia z rund Organizator publikuje na Facebooku:
https://www.facebook.com/FederacionUruguayadeAjedrez/?hc_ref=ARQPvX0ky-ghZYX-6Cp629ZQrz8IyJTbA1bXaosyejb0t-5YHX07CVNLG0JXpwY1uWg&pnref=story
rundy VI – VII
Dzisiejsza poranna runda zakończyła się 4 zwycięstwami, dwoma remisami i dwiema porażkami, czyli zdobywamy 5 punktów. Zawodnicy zjedli obiad, zaliczyli chwilę odpoczynku w oczekiwaniu na kojarzenia 7 rundy i zabrali się za przygotowanie. Nie było tego dużo, bo kojarzenia pokazują się na godzinę przed grą. Wychodzimy z hotelu pół godziny przed rozpoczęciem rozgrywek i zaliczamy szybki spacer na salę gry z dotlenianiem i zamiarem wygrania.
![](https://pzszach.pl/wp-content/uploads/2017/09/Julia-Igor-runda-6-montevideo.jpg)
Siódma popołudniowa runda przyniosła dobre wyniki – pięć zwycięstw, dwa remisy i jedna przegrana, czyli mamy 6 punktów. Trzy partie zakończyły się bardzo późno – zwycięstwami, więc tym bardziej cieszą.
Jedzenie staje się coraz bardziej podejrzane, kilka osób odczuło to dziś na swoich żołądkach. Na szczęście skończyło się to tylko niestrawnością. I tak nasze problemy z brakiem internetu i kiepskim jedzeniem są niewielkie w porównaniu z innymi hotelami – jedzenie i internet mają na tym samym niskim poziomie (czyli jedzą to samo i nie mają internetu), ale do tego dochodzi brak ciepłej wody! Przynajmniej na to nie możemy narzekać i chodzimy spać umyci.
Jutro wracamy już do dni jednorundowych, i tak już do końca turnieju. Mamy więcej czasu na odpoczynek i przygotowanie, więc końcówka będzie należeć do nas.
Dzień wolny
Niestety prognozy pogody sprawdziły się w 100% – padało cały dzień. Mimo wszystko po południu odważyliśmy się podjechać autobusem na Stare Miasto, ale spacer ze względu na deszcz i silny wiatr musieliśmy szybko zakończyć.
Dziś dzień podwójnej rundy, duży wysiłek dla zawodników. Mamy nadzieję, że sprostają wymaganiom i przyniosą każdy po 2 punkty.
Runda V
Piękny słoneczny dzień, ciepły – 27 stopni, ale po południu zerwał się silny wiatr, co wróży raczej zmianę.
Dzisiejsze wyniki – zdobyliśmy 3 punkty u Panów, 3 Panie zremisowały, odnotowaliśmy niestety dwie porażki, więc w sumie 4,5 pkt. Zawodnicy grają długo, ponad 5 godzin, więc czasu wieczorem wystarcza na szybką analizę i kolację, a kolacja dziś się poprawiła – pojawiły ziemniaki w postaci ugotowanych frytek i brokuły, więc jest nadzieja na lepsze posiłki.
Jutro dzień wolny i generalnie będziemy zwiedzać Montewideo – dużo osób chce się wybrać na Stare Miasto. Co prawda jest to dość daleko, ale być może doświadczymy jazdy urugwajskimi autobusami miejskimi.
![](https://pzszach.pl/wp-content/uploads/2017/09/Janik-Igor-Montevideo-r5.jpg)
Organizator zaprosił na turniej blitza jutro o 20:00, ale wpisowe jest dość wysokie – 15 USD od osoby. Dodatkowo pamiętać trzeba, że w piątek gramy dwie rundy, pierwsza o 9:30.
My w każdym razie odpoczywamy i zwiedzamy, spacerujemy i dotleniamy się nad Atlantykiem.
Mamy nadzieję, że mimo zapowiedzi nie będzie jutro padać.
Runda IV
Dziś nareszcie wszystko zaczęło się normować – rano śniadanie, przygotowania, obiad i wyjście na rundę na godzinę 15:00. Pogoda też nadąża za nami – po chłodnym poranku wieczorem było przyjemnie ciepło, więc powrót po rozgrywkach był przyjemny. Nasi zawodnicy osiągnęli znacznie lepszy wynik – 5,5 pkt. z 8 partii – tylko jedna przegrana i 3 remisy.
Najbardziej zaczyna nam doskwierać rutyna w posiłkach – jemy ciągle to samo, a jedzenie się nie polepsza.
![](https://pzszach.pl/wp-content/uploads/2017/09/rambla_montewideo.jpg)
![](https://pzszach.pl/wp-content/uploads/2017/09/ulicaMontewideo.jpg)
Na dzień wolny Organizatorzy zapraszają na mecz piłki nożnej i wycieczkę po mieście – tyle że jeszcze nie sprecyzowaną, ale wiadoma jest jej cena – 30 USD od osoby. Dodatkowo organizują turniej Blitza.
My skupieni jesteśmy na grze i jutro postaramy się zdobyć jak najwięcej punktów.
II i III runda
Dziś dzień podwójnej rundy – rano graliśmy od 9:30, ostatnia nasza zawodniczka skończyła o 13:30. Wynik dobry – dwa remisy, jedna przegrana, pozostałe partie zakończyły się sukcesami, czyli mamy 6 pkt z 8. Już połowa naszych zawodników grała trzecią rundę na transmisji, na 25 piętrze – to dla nich niesamowita promocja!
W dni podwójnej rundy organizatorzy obiecali zmienić pory wydawania posiłków – obiadu i kolacji – na bardziej elastyczne. I rzeczywiście obiad i kolacja były serwowane dłużej. Najlepsze są w naszym hotelu DAZZLER śniadania, obiady i kolacje są bardzo przeciętne i nie ma wyboru dań – albo twarde, niedogotowane mięso albo rozgotowany makaron z sosem. Te same dania podawane są zarówno na obiad jak i na kolację.
Kojarzenia trzeciej rundy zostały opublikowane na godzinę przed grą, co przysporzyło trenerom niemało kłopotów. Widać brak doświadczenia organizacyjnego, Urugwajczycy są organizatorem Mistrzostw Świata po raz pierwszy.
![](https://pzszach.pl/wp-content/uploads/2017/09/Magda-Harazinska-Montevideo-r-3.jpg)
Niestety trzecia runda okazała się bardzo trudna dla naszych zawodników – zdobyliśmy tylko 3 punkty – po 1,5 w grupach chłopców i dziewcząt.
![](https://pzszach.pl/wp-content/uploads/2017/09/Lobby-Montevideo.jpg)
Kłopoty mają także oczekujący na zawodników – hotel Sheraton pokazał nam dziś przysłowiowe „drzwi” i kazał czekać na zewnątrz, przed wejściem. Rozmawialiśmy z Organizatorem – do użytku oddał osobom oczekującym salkę na 25 piętrze, ale jest ona przepełniona – nie ma miejsc siedzących. Co Organizator zrobi jutro – nie wiemy. Będziemy musieli poszukać innego punktu zbiórki dla naszych zawodników po rundzie.
Na dwa dni wracamy do normalnego rozkładu – runda o 15:00. Oby tylko przyniosła więcej sukcesów niż porażek. Trzymajcie kciuki!
Podróż i I Runda
Warunki do gry mimo, że mistrzostwa odbywają się w hotelu Sheraton, są niezbyt dobre. Pierwsze 6 szachownic z każdej grupy są transmitowane z sali gry na 25 piętrze, reszta zawodników gra w sali na I piętrze i tu jest ciasno. Organizatorzy nie wpuszczają na salę gry nikogo – ani zawodników z innej sali, ani trenerów, ani szefów ekip.
![](https://pzszach.pl/wp-content/uploads/2017/09/Antolak-Montevideo.jpg)
Pierwsza runda była bardzo udana dla naszej ekipy – wszyscy wygrali, padł tylko jeden remis.
Jutro gramy 2 rundy – o 9:30 i o 17:00. Oby był to dzień tak samo szczęśliwy jak ten dzisiejszy.
![](https://pzszach.pl/wp-content/uploads/2017/09/Kiolbasa-Montevideo.jpg)
Podróż do Urugwaju części polskiej reprezentacji odbyła się z przygodami, trwała dwie doby, ale zakończyła się sukcesem!
![](https://pzszach.pl/wp-content/uploads/2017/09/Teclaf-Montevideo.jpg)
Spóźnienie francuskiego samolotu, który przyleciał do Warszawy pół godziny później, a potem godzinę później wyleciał do Paryża spowodowało nasze kłopoty – nie zdążyliśmy na bezpośredni lot do Montewideo.
![](https://pzszach.pl/wp-content/uploads/2017/09/Sao_Paulo_lotnisko.jpg)
Na lotnisku w Paryżu przy wyjściu z samolotu czekał na nas przedstawiciel Air France, który zaopatrzył nas w suchy prowiant, zestaw do spania i nowe bilety na następny dzień – żeby być jak najszybciej zaproponował lot przez Sao Paulo następnego dnia. „Czarną” linią autobusową w czarnych humorach dotarliśmy do hotelu IBIS, ale nie spaliśmy długo, bo już o 8 rano po śniadaniu wróciliśmy tą samą czarną linią na lotnisko.
Jedenastogodzinny lot do Sao Paulo – również opóźniony – zakończył się szczęśliwie o czasie i po czterech godzinach czekania w Brazylii weszliśmy na pokład brazylijskich linii lotniczych LATAM
![](https://pzszach.pl/wp-content/uploads/2017/09/Montewideo_noc.jpg)
Tego lotu do Montewideo prawie nie pamiętamy – wszyscy już ze zmęczenia spali – ale widok Montewideo z 2000 m nocą był niesamowity!
Organizatorzy spisali się na medal i zapewnili o 1 w nocy transfer z lotniska do hotelu.
![](https://pzszach.pl/wp-content/uploads/2017/09/Montewideo_25pietro.jpg)
Ruszamy dziś na I rundę o godzinie 15:00 tutejszego czasu – o 20:00 polskiego (5 godzin różnicy) wyspani i gotowi do walki!