Jan-Krzysztof Duda wygrywa symultanę przed meczem NBA

3944

W niedzielę 21 lutego przed meczem NBA Orlando Magic – Indiana Pacers kibice mieli okazję zobaczyć kolejnego grającego w Amway Arenie reprezentanta Polski.

Nie chodzi jednak o Mateusza Ponitkę czy innego naszego koszykarza młodego pokolenia, a… szachistę Jana-Krzysztofa Dudę, który rozegrał pokazową symultanę graną tempem błyskawicznym!

Harvey Lerman (prezes Central Florida Chess Club) tak skomentował przyjazd Janka:

Central Florida Chess Club jest doświadczonym organizatorem turniejów szachowych, w tym mistrzostw USA szkół z udziałem ponad 1500 zawodników. Kiedy dowiedzieliśmy się, że Janek Duda chciałby przyjechać do Orlando obejrzeć mecz Magic, to wszystko pięknie się ułożyło. Klub koszykarski wyraził zainteresowanie i w ten sposób powstała ciekawa i nowatorska impreza towarzysząca meczowi Magic z Pacers.

Duda NBA glowne

Szachy królowały tego dnia obok koszykówki w Amway Arenie

Wiceprezes Polskiego Związku Szachowego Adam Dzwonkowski, który współpracował ze stroną amerykańską, powiedział z kolei:

NBA w Polsce jest swego rodzaju religią. Fani koszykówki kochają tę ligę i oczywiste jest, że są wśród nich szachiści. Klub z Orlando cieszy się sporą sympatią naszych reprezentantów, gdyż – jak wszyscy – kibicowali Marcinowi Gortatowi, kiedy rozpoczynał swoja karierę w NBA. Teraz mamy okazję pokazać Polskę z innej strony, prezentując kolejnego wybitnego sportowca, który ciągle jest jeszcze juniorem.

Duda NBA

„Shaquille O’Duda”

Już o 10 rano w hali Amway Center w Orlando, w której rozgrywają swoje mecze koszykarze Orlando Magic, pojawili się szachiści, którzy rozgrywali turniej (stawką było – oprócz tradycyjnych nagród – pojawienie się na parkiecie w roli podającego pierwszą piłkę w meczu Orlando Magic – Indiana Pacers; zawody wygrał Lars Bo Hansen).

Wcześniej mieli oni okazję zmierzyć się z 17-letnim polskim arcymistrzem. Duda rozegrał serię ponad trzydziestu 3-partiowych symultan z tempem 5 minut dla niego i po 5 minut dla każdego z przeciwników.

Wydaje się, że trzech rywali jednocześnie to dla arcymistrza szachowego niewielka liczba, ale należy uwzględnić fakt, że Polak miał średnio tylko 1 minutę i 40 sekund na każdą z partii w stosunku do 5 minut każdego z przeciwników. Oznacza to, że w zasadzie musiał „przebiec trasę maratonu techniką sprinterką”, jak można by to najbardziej obrazowo ująć.

Wymagało to od niego nie tylko błyskawicznych reakcji w podejmowaniu decyzji, ale też żelaznej kondycji fizycznej. Janek jednak nie dał szans rywalom, wygrywając wszystkie pojedynki, choć były takie, w których musiał się mocno natrudzić, by zwyciężyć.

DudaNBA 2

Polski szachista w Orlando

Łączenie szachów z koszykówką, która jest szybka i dynamiczna, na pewno pozytywnie wpływa na naszą dyscyplinę. Mimo, że rywale w blitz-symultanie trochę mnie zmęczyli, to z przyjemnością wieczorem zasiadłem na trybunach i obejrzałem wielkie show – podsumował swój dzień z klubem Orlando Magic Jan-Krzysztof Duda.

Mimo że gra w szachy była tylko uzupełnieniem dużo większego wydarzenia, to sam fakt, że tysiące fanów koszykówki dowiedziało się o naszej dyscyplinie, jest sporym wydarzeniem i może przełożyć się na zwiększenie zainteresowania nią w rejonie centralnej Florydy. A my mięliśmy okazję poznać kilku szachistów ze środowiska zespołu Magic oraz po raz kolejny – po Marcinie Gortacie – promować nasz kraj od sportowej strony – skomentował wiceprezes PZSzach Adam Dzwonkowski.

Redaktor naczelny czasopisma „Mat”, członek Komisji Młodzieżowej i Komisji Historycznej PZSzach. Napisz do autora: pawel.dudzinski.mat@gmail.com