Medale na Mistrzostwach Unii Europejskiej 2017! (Austria)

2725

W dniach od 1 do 10 sierpnia br w Mureck (Austria) odbędą się Mistrzostwa Unii Europejskiej z udziałem reprezentacji polskiej:

Malicka Maria POL U 14
Lazniewski Tadeusz POL U 14
Cwiek Ryszard POL U 12
Rejniak Zuzanna POL U 12
Ullrich Karol POL U 12
Lazniewska Zofia POL U 10
Cwiek Stefan POL U 10

 

W grupie do lat 14 Maria Malicka (KSz Polonia Warszawa) zajęła 3 miejsce w klasyfikacji ogólnej i pierwsze w klasyfikacji dziewcząt. Tadeusz Łaźniewski (AZS Poznań) był 19.

W grupie do lat 12 drugie miejsce zajął Ryszard Ćwiek (UKS 321 Warszawa-Bemowo), Zuzanna Rejniak (UKS Czternastka Warszawa) była druga w klasyfikacji dziewcząt (7 ogólnie). Karol Ullrich był 11 wśród chłopców (a 16 w ogólnej klasyfikacji).

Zuzanna Rejniak z pucharem za II miejsce wśród dziewcząt w grupie do lat 12. fot. Artur Ullrich

W grupie do lat 10, Stefan Ćwiek (UKS 321 Warszawa-Bemowo) zajął 5 miejsce (4 wśród chłopców), natomiast Zosia Łaźniewska           (AZS Poznań) 13 miejsce (3 wśród dziewcząt).

Naszym zawodnikom życzymy sukcesów!

Strona zawodów.

Wyniki, kojarzenia na chessresults.com

Więcej o specyfice zawodów pn. Mistrzostwa Unii Europejskiej: (informacja z 17 maja br)

===

Relacje z zawodów:

XV Jubileuszowe Mistrzostwa Unii Europejskiej Juniorów  – Mureck , Austria, 1.08-10.08.2017
Zakończenie Turnieju  Edycji  Austriackiej.

Turniej zakończył się, a że sukcesami polskich szachistów to relacja na szybko na bazie tabeli i rozmowy telefonicznej z Panem Arturem Ullrichem, który jako kierownik naszej ekipy jutro uzupełni swoje relacje o wrażenia z kolejnego, ostatniego już dnia zmagań młodych polskich szachistów.

                               Zaczynamy od faktów w skrócie:

ZŁOTY MEDAL U-14   GIRLS     –  MALICKA  Maria  z  Warszawa

SREBRNY MEDAL U-12  BOYS   –   ĆWIEK  Ryszard  z Warszawa

SREBRNY MEDAL U-12   GIRLS  –   REJNIAK Zuzanna z Warszawy

BRĄZOWY MEDAL U-10  GIRLS  –  ŁAŹNIEWSKA  Zofia  z Poznania

Te 4 medale dały nam II miejsce w klasyfikacji medalowej drużyn (za Bułgarami – 3 złote medale i 1 brązowy, a przed Austrią – 1 złoty, 1 srebrny i 2 brązowe).

IV miejsce = pierwsze poza podium U-10 Boys – ĆWIEK Stefan  z Warszawy

Po zakończeniu 8 rundy pewni złotego medalu było troje zawodników: 2 dziewczynki w grupach U-10 i U-08 oraz chłopiec z grupy U-08. Wszystkie pozostałe miejsca medalowe we wszystkich 8 podgrupach wg wieku i płci mogły zostać obsadzone na bardzo różne sposoby, w tym na kilka medali mogła liczyć  także polska reprezentacja, choć trzeba od razu dodać, że szanse na złoto miała tylko Marysia Malicka, zaś na srebro mogło liczyć,  aż 4 graczy jeśli swoje ostatnie partie powygrywają, a niekiedy padną określone wyniki na sąsiednich szachownicach.

Zacznijmy więc od złota.

Najlepszy zawodnik w grupie U-14 Brilej Jaka ze Słowenii, ten sam któremu nasza reprezentacja życzyła zwycięstwa z uwagi na jego wierność tej imprezie – startował tu już szósty raz, i który na pewno na zakończenie swojej kariery w MUE z uwagi na wiek, bardzo chciał zdobyć złoty medal, podejmował reprezentantkę Słowacji Slaba Andrea, mającą tyle samo punktów co nasza Marysia i tylko nieco słabszy od niej Buchholz, która na pewno równie mocno co jej przeciwnik chciała ostatnią partię wygrać bo tylko to dawało jej duże szanse na złoto wśród panien  U-14. Zapowiadał się więc ciekawy pojedynek mogący mocno rzutować na wynik Marysi. Ona z kolei podejmowała słabszego wg rankingu i zajmowanego miejsca zawodnika, i teoretycznie miała łatwiejsze zadanie niż jej rywalka. Wiemy jednak, że kiedy przeciwnik nie ma nic do stracenia, gra na luzie, a właśnie Ty musisz wygrać to wyniki i przebieg gry bywają naprawdę nieprzewidywalne. Życzenia naszej reprezentacji się spełniły, Brilej Jaka pokonał Słowaczkę zostając zwycięzcą grupy U-14 i jej podgrupy chłopięcej, tym samym ułatwiając zadanie naszej Marysi.  Ona jednak, nie chciała tytułu dzięki wynikom innym niż jej własne ( do złota wystarczał jej remis ) i postawiwszy na zwycięstwo cierpliwą, trwającą ponad 3 godziny grą do niego doprowadziła, zdobywając zasłużenie swój złoty medal – także na zakończenie kariery z uwagi na wiek w tym turnieju ( gra się tutaj do lat 14-stu ).

Teraz srebra.

Trudne zadanie stanęło przed naszą dwójką z grupy U-12  Zuzanną Rejniak i Ryszardem Ćwiekiem.

Oboje musieli wygrać by być pewnym medalu. Zuza trafiła na pewną już złotego medalu dla dziewcząt w tej grupie wiekowej Rumunkę o nieco z japońska brzmiącym nazwisku  Matusaru Stephanie.  To co pokazała nasza reprezentantka to klasa wygrywania, pokazująca, że nie tylko wygrana ma znaczenie ale i styl w jakim się zwycięstwo osiągnie. Mistrzyni MUE-2017 Girls U-12 po 6 minutach gry i wykonaniu 10 posunięć debiutowych jedno co mogła zrobić to partię poddać aby nie przegrać przez mat w kolejnych 2 czy 3 posunięciach Zuzy. Co więcej, za tę partię zebrała Zuza całą masę gratulacji od innych zawodników, trenerów, rodziców słowem zabłysnęła pozytywnie co było także nie mniej pozytywne i ważne dla polskich szachów juniorów na międzynarodowej niwie. Ważna jak widać jest jednak końcówka turnieju, umiejętność utrzymania nerwów i emocji na wodzy i skupieniu się na celu.

Tymi właśnie przymiotami wykazał się także Ryszard Ćwiek, spokojnie i pewnie rozegrał swoją ostatnią partię zasłużenie ją wygrywając co dało mu srebrny medal w tej grupie w podgrupie chłopców. Podkreślić trzeba, że Ryszard zremisował swoje partie tak ze zwycięzcą  Bułgarem Petkov Momchil, mającym ranking startowy wyższy od kolejnego zawodnika o niemal 200 pkt ELO,  jak  i ze zdobywcą brązowego medalu Austriakiem Kristoferitsch Daniel, którego pokonał Buchholzem bowiem obaj zdobyli po 6,5 punktu.  Sam dołożył do swojego rankingu + 69 oczek, co na rangę turnieju jest bardzo dobrym wynikiem.

 Brąz.

W grupie U-10 mieliśmy także 2 zawodników z medalowymi szansami nawet na srebro, Łaźniewską Zosię i Stefana Ćwieka. Zosia trafiła na Austriaka o nieco wyższym niż jej rankingu i długi czas utrzymywała pewną przewagę materialną wskazującą, że partię powinna wygrać. Niestety stało się inaczej, partia została przegrana. Według mamy Zosi jej przeciwnik zachowywał w sposób dziwny – nawet w czasie swojego ruchu opuszczał stolik i gdzieś znikał co może rodzić pewne kontrowersje. Przegrana zabrała Zosi srebro, które poszło w ręce Rumunki Petculescu Diany, ale w zamian zdobyła medal brązowy, co dla zeszłorocznej mistrzyni do lat 8 tez jest sukcesem, w sytuacji kiedy teraz przyszło jej walczyć w już starszej wiekowo grupie.

Stefan do medalu potrzebował zwycięstwa, grał z przeciwnikiem o rankingu dużo wyższym niż ranking naszego zawodnika, i wygrać nie zdołał. Uzyskany remis pozwolił mu zdobyć IV miejsce wśród chłopców U-10, co też jest niemałym sukcesem, obok faktu, że dołożył sobie aż +103 oczka w rankingu ELO, bodajże najwyższy wynik w turnieju. Cieszy fakt, że zawodnicy od 3 do 5 miejsca zdobyli tyle samo punktów i tylko Bucholz determinował miejsca pomiędzy nimi, a najlepszym z tej trójki okazał się Szwajcar o bardzo znanym w szachowym świecie nazwisku ANAND Aryan – może dlatego medal przypadł właśnie jemu.

Nasza pozostała dwójka :

w grupie U-14 Chłopcy Tadeusz Łaźniewski zajął 13 miejsce, ale za to zdobył aż +74 oczka ELO
w grupie U-12 Chłopcy Karol Ullrich zajął 11 miejsce, i też zdobył niemało bo +30 oczek ELO.

W obu przypadkach z dużą pomocą wykazał się Poznań. Udział Karola Ullricha dofinansował Urząd Miasta Poznania, zaś Tadeusza Łaźniewskiego Klub AZS Politechniki Poznańskiej, za co obaj zawodnicy i kierownictwo reprezentacji bardzo dziękują.

Karol Ullrich przed finałową rundą

 

Na koniec podam ciekawostkę. Zadzwonił do mnie wczoraj, zupełnie mi nieznany Pan z Wałbrzycha, przedstawił się nazwiskiem „Stankiewicz” i opowiedział o mistrzostwach w 2007 roku i następnie przesłał kilka zdjęć. (kliknij aby zobaczyć)

 Z poważaniem,   Tomasz Trzaskowski

VIII Runda
dzień polskich dziewczyn

Wszystkie trzy Polki wygrały w ósmym dniu Mistrzostw Unii Europejskiej Juniorów w Mureck zachowując medalowe szanse. To dzień naszych młodych: Marysi Malickiej, Zuzanny Rejniak i Zosi Łaźniewskiej. Niestety tym razem do poziomu naszych dziewczyn nie dopasowali się chłopcy, choć trzeba przyznać, że mieli bardzo trudne zadania.

Polacy (prawie wszyscy) w Murecku. fot. Artur Ullrich

Ale prześledźmy wyniki reprezentantów Polski na spokojnie: Marysia pokonała Belga Laurenta Huynh, Zuza Niemca Leona Strohschneidera a Zosia Szwajcara Matthiasa Mattenbergera. Najefektywniej z chłopców zaprezentował się Tadeusz Łaźniewski, który zremisował z Niemką Angeliną Jacoby; natomiast po niesamowitych i bardzo wyrównanych partiach ostatecznie porażki z wyżej notowanymi przeciwnikami doznali: Karol Ullrich z Niemcem Aaronem Bressem, Ryszard Ćwiek ze Szwajcarem Nielsem Stijvem i Stefan Ćwiek z Bułgarką Dilyaną Ivanovą.

Rodzina Ćwiek. fot. Artur Ullrich

Wciąż Polacy zachowują pięć szans medalowych, ile ostatecznie z nich zawiśnie na szyjach naszych młodych szachistów dowiemy się po ostatniej rundzie. Przed ostatnimi pojedynkami wśród dziewczynek: Marysia Malicka prowadzi w swojej grupie, a Zuza Rejniak i Zosia Łaźniewska zajmują obecnie drugie pozycje w swoich kategoriach.

Zuzia Rejniak z ojcem. fot. Artur Ullirch

Natomiast wśród chłopców: Ryszard Ćwiek zajmuje obecnie trzecie miejsce, jego młodszy brat Stefan piąte, Karol Ullrich spadł na 11. miejsce w swojej grupie a Tadeusz Łaźniewski jest aktualnie 15-sty. Jeszcze chwila, jeszcze momencik i poznamy najlepszych.

Artur Ullrich

VII Runda  
pięć medalowych szans

Już tylko dwie rundy dzielą młodych szachistów od zakończenia Mistrzostw Unii Europejskiej Juniorów. Po rozegraniu siedmiu rund realne szanse na medale zachowuje pięciu z siedmiu reprezentantów Polski. Ostatnie dwie rundy będą więc decydować o rozdziale medali, których niewątpliwie bardzo byśmy sobie życzyli, choć jeśli nie uda się ich zdobyć to i tak należą się wielkie brawa dla naszych młodych orłów za tak dobrą i wytrwałą walkę.

W siódmej rundzie Polacy zaczęli od trzech zwycięstw:

Karol Ullrich przełamał klątwę i po serii remisów wreszcie odniósł zwycięstwo pokonując Belgijkę Louise Vanderstappen. fot. Artur Ullrich

Stefan Ćwiek pokonał Juliana Jetzla z Austrii, a Marysia Malicka zwyciężyła innego Austriaka Samuela Strobla. Kolejne zakończone partie już nie miały tak radosnego finału: z rodzeństwa Łaźniewskich lepiej zaprezentowała się Zosia, która zremisowała z Czechem Matejem Komora

Tadeusz Łaźniewski. fot. Artur Ullrich

niestety Tadeusz przegrał ostatecznie ze Słowenką Tiną Urbanc; porażki doznała także Zuzanna Rejniak choć miała szanse nawet na zwycięstwo, ale w szachach wygrywa ten kto popełni mniej błędów a tych mniej popełnił tym razem Szwajcar Niels Stijve.

Zuzanna Rejniak. fot. Artur Ullrich

Na koniec najbardziej emocjonującą partię rozegrał Ryszard Ćwiek, który ostatecznie zremisował z Austriakiem Danielem Kristoferitscheem, zachowując szansę na zwycięstwo w całym turnieju.

fot. Artur Ullrich

Dwie medalowe szanse zachowują bracia Ćwiek: Ryszard obecnie jest drugi w swojej kategorii a Stefan trzeci. Wszystkie trzy szanse medalowe zachowują nasze dziewczyny: Marysia Malicka prowadzi w swojej grupie, a Zuza Rejniak i Zosia Łaźniewska zajmują na razie trzecie pozycje. Już bez szans medalowych ale na wysokich pozycjach znajdują się dwaj pozostali reprezentanci Polski: Karol Ullrich jest obecnie dziewiąty w swojej grupie a Tadeusz Łaźniewski 15-sty. Jeszcze tylko dwa dni kibicowania i … ale nie zapeszajmy.

Artur Ullrich

Runda VI
czyli kto nie lubi poniedziałków

Wśród szachistów, podobnie jak u innych sportowców występują ludzi przesądni, a w przesądach jak w życiu bywa różnie. Jest grupa takich Polaków co bardzo nie lubi poniedziałków, czy słusznie? Gdy przegrywa się w zasadzie wygrany już mecz, trzeba przecież czymś wytłumaczyć to niepowodzenie. Kibice zgromadzenie wokół sali gry szachistów w Mureck codziennie jednak przekonują się, że dzieci są nieprzewidywalne, a partie kończą się dopiero z chwilą podpisania protokołu.

Karol Ullrich fot. Artur Ullrich

Kto zatem najbardziej lubi poniedziałki w Polskiej ekipie? Bracia Ćwiek – brawo! Ryszard zremisował z Belgiem Joppe Raatsem, a Stefan pokonał Rumunkę Dianę-Silvanę Petculescu; zwycięstwo odniosła także Zuza Rejniak, która pokonała reprezentanta Austrii Moritza Pernerstorfera; w pojedynku dwóch Polaków Karol „Remis” Ullrich oczywiście zremisował z reprezentującym Luksemburg Franciszkiem Waligórą, choć za pierwsze 12 ruchów powinien karnie pieszo wracać już do Polski; porażek z Austriakami doznało rodzeństwo Łaźniewskich – Tadeusz przegrał, zdawałoby się wygraną już wcześniej partię z Samuelem Stroblem, a Zosia uznała wyższość Williama Shi; bolesną porażkę musiała przełknąć Marysia Malicka, która okazała się słabsza od Rumuna Mihnea-Mariana Juravle.

Na obecnym etapie zmagań możemy już pomału zastanawiać się nad końcowymi szansami młodych Polaków na medale, najbliżej nich znajdują się obecnie: Ryszard Ćwiek, który prowadzi w grupie do lat 12, Marysia Malicka jest aktualnie drugą dziewczynką do lat 14, Zosia Łaźniewska utrzymała 3 miejsce wśród dziewczynek do lat 10, Zuzanna Rejniak awansowała na trzecie miejsce wśród dziewczynek do lat 12, Stefan Ćwiek jest wciąż czwartym chłopcem w tej samej kategorii wiekowej, a Tadeusz Łaźniewski jest 12 wśród chłopców do lat 14, natomiast Karol Ullrich jest 14 wśród chłopców do lat 12.

Stefan Ćwiek. fot. Artur Ullrich

 

Do końca zmagań na Mistrzowskim turnieju w austriackim Mureck jeszcze 3 rundy, a więc teraz przekonamy się kto jest jeszcze dzieckiem, a kto już szachistą.

Artur Ullrich

V Runda 
jednym słońce innym deszcz

Wreszcie upały się skończyły. Reprezentanci Polski, którzy rano udali się na niedzielną Mszę Świętą, mieli ładną słoneczną pogodę. Natomiast podczas zmagań na szachownicach nad austriackim Mureck przeszło oberwanie chmury. Później już tylko jak w kalejdoskopie, raz słońce a raz deszcz. Podobnie można podsumować sportowe osiągnięcia naszych młodych szachistów, jedni wychodzili z sali gry uśmiechnięci, inni nieco zmartwieni. Niezmiennie tylko dziarskim krokiem wychodzi Karol „Remis” Ullrich, który wynikiem nierozstrzygniętym zakończył już czwarty pojedynek.

Karol Ullrich. fot. Artur Ullrich

Zacznijmy jednak od zwycięzców: w kategorii do lat 10 dwa szybkie zwycięstwa zanotowali – Zosia Łaźniewska z Estończykiem Robertem Rodinem i Stefan Ćwiek z Chorwatką Larą Putar; zwycięstwo odniósł ponadto brat tego ostatniego – Ryszard Ćwiek z Rumunką Stephanią Matasaru; z remisem salę gry opuszczali wspomniany na wstępie Karol Ullrich po pojedynku z Estonką Ariną Poluektovą; oraz Polacy po partiach ze Słoweńcami – Marysia Malicka z Jaką Brileju oraz Tadeusz Łaźniewski z Lrisą Kuchar, tym razem z porażką, niezmiernie zasmucona udała się na kolację Zuzanna Rejniak, która okazała się słabsza od Szwajcara Oliviera Tschoppa.

Zofia Łaźniewska. fot. Artur Ullrich

Na półmetku zmagań pomału młodzi Polacy usadowili się na dobrych miejscach: Ryszard Ćwiek prowadzi w grupie do lat 12, Marysia Malicka jest najlepszą dziewczynką do lat 14, Zosia Łaźniewska zajmuje 3 miejsce wśród dziewczynek do lat 10, Stefan Ćwiek jest czwartym chłopcem w tej samej kategorii wiekowej, Zuzanna Rejniak zajmuje czwarte miejsce wśród dziewczynek do lat 12, a Tadeusz Łaźniewski jest 10 wśród chłopców do lat 14, natomiast Karol Ullrich jest 12 wśród chłopców do lat 12. Przed nami jeszcze cztery rundy i 4 punkty do zdobycia przed każdym, dlatego tym mocniej zachęcam do dopingu dla naszych młodych orłów.

Artur Ullrich

 

III-IV Runda
dodatkowy przeciwnik – upał

Uczestnicy szachowych zmagań w austriackim Mureck dość nieoczekiwanie otrzymali dodatkowego przeciwnika jakim okazały się niekończące się upały. Aura, która w najgorętszych chwilach popołudniowych powodowała wzrost temperatury do 43 stopni Celsjusza nie odpuszczała do ostatnich gier dzisiejszego dnia. Zawodnicy w różny sposób próbowali się przeciwstawić afrykańskiej pogodzie. Polacy postanowili przedpołudnie spędzić na miejskim basenie w Mureck, gdzie ochłodzili swoje głowy i z nowymi siłami przystąpili do walki na szachownicach w walce o zwycięstwa w Mistrzostwach Unii Europejskiej Juniorów.

Niestety walka z przeciwnikiem i pogodą, dla niektórych przekraczając 4 godziny sięgała ekstremum ich możliwości, na szczęście dali radę – wielki szacun dla nich.

W trzeciej rundzie wreszcie ciężko wymęczone zwycięstwo odniosła Zuzanna Rejniak, która pokonała Alexandra Zogga ze Szwajcarii, rywal warszawianki próbował wykorzystać jej słabość z pierwszej rundy, jednak Zuza potrafi wyciągać wnioski ze swoich gorszych partii i nie popełniła po raz drugi tego samego błędu – brawo!

Zuzanna Rejniak. fot. Artur Ullrich

W pojedynkach braci Ćwiek: młodszy Stefan pokonał Michała Waligórę, reprezentującego Luksemburg, a Ryszard dość nieoczekiwanie zremisował z rozstawionym z jedynką Bułgarem Momchilem Petkovem; Karol Ullrich w grze środkowej popełnił mały błąd i … postanowił honorowo walczyć do końca, mimo jednak momentami heroicznej gry przegrał, ale przeciwnik z Chorwacji Leon Putar nie dał się zaskoczyć i ostatecznie pokonał walecznego Poznaniaka; tym razem rodzeństwo Łaźniewskich przegrało nie tylko z przeciwnikami, ale i z pogodą, Tadeusz uznał wyższość Austriaka Dawida Schernthanera, choć walka w tej partii była bardzo ciekawa i wyrównana, natomiast młodsza Zosia przegrała z Niemca Kayem Hoffmannem. Najdłużej na szachownicy walczyła Marysia Malicka, która rozegrała ze Słowaczką Andreą Słabą bardzo ciekawą i ofensywną partię ostatecznie zakończoną remisem.

fot. Artur Ullrich

Turnieje powoli się rozkręcają a klasyfikacje generalne zmieniają się bardzo szybko i gwałtownie, najważniejsze, że Polacy wciąż zachowują nie tylko szanse medalowe, ale i mają aspiracje do triumfów w klasyfikacji generalnej. Nasi szachiści dziękują za trzymanie za nich kciuków i proszą o dalszy doping.

W czwartej rundzie: w kategorii do lat 14 odnotowaliśmy dwa remisy: Marysi Malickiej z Alexandrem Rosolem z Austrii, oraz Tadeusza Łaźniewskiego ze Szwajcarem Jannikiem Bounlomem; w grupie 12-latków: Ryszard Ćwiek pokonał innego Szwajcara Oliviera Tschoppa, a pozostała dwójka również zanotowała remisy, kolejno Zuzanna Rejniak ze Słowenką Niką Kralj, a Karol Ullrich ze Szwajcarem Alexandrem Zoggiem; natomiast wśród najmłodszych Zosia Łaźniewska pokonała Bułgarkę Danielę Todorową, a Stefan Ćwiek przegrał z Austriakiem Philipem Wendlem.

Klasyfikacja generalna dopiero się kształtuje, więcej będzie można o szansach biało-czerwonych powiedzieć po jutrzejszych gra, gdy turnieje przekroczą półmetki.

Artur Ullrich

Artur Ullrich

II Runda
 szybkie zwroty akcji

Czwartek był dniem nieobliczalnych zachowań naszych młodych szachistów. Po nienagannie wykonanych debiutach wszystkich polskich reprezentantów w ich grę wkradły się nerwy. Zdenerwowanie mieli od dzieci przejąć obecni w Mureck rodzice, jednak duża odpowiedzialność za biało-czerwone barwy krępowała ręce, które nie pozwalały wykonywać wygrywających posunięć. Zwycięstwa w wielu sytuacjach przechodziły wielokrotnie z rąk do rąk, by kilka partii ostatecznie zakończyło się remisami.

Ale po kolei: w pojedynkach Polsko – Chorwackich: najmłodsza w naszym zespole Zosia Łaźniewska przegrała z Larą Putar, a jej brat Tadeusz pomścił siostrę pokonując Eme Bevande; Karol Ullrich po niesamowitym i zmiennym w szachowe zwroty spotkaniu zremisował z Niemcem Leonem Strohschneiderem, którego ranking był nieznacznie wyższy od zawodnika UMKS Na Pięterku Poznań; z dwóch braci Ćwiek, mieliśmy powtórkę z dnia poprzedniego, Rysiu wygrał tym razem z Belgiem Arne Nemegeer, a Stefan zremisował z Austriakiem Williamem Shi.

Ryszard Ćwiek i Karol Ullrich

Na koniec Zuzanna Rejniak zremisowała z wyżej notowanym Niemcem Aaronem Bressem, a Marysia Malicka pokonała innego Austriaka, Davida Schernthanera.

Na razie Polacy na 14 partii przegrali tylko jedną. Wielki początek reprezentacji Polski. We wszystkich grupach biało-czerwoni zajmują miejsca w czołówce: w kategorii do lat 14, wśród dziewcząt Marysia Malicka jest druga, a wśród chłopców Tadeusz Łaźniewski – piąty; do lat 12 w kategorii dziewczynek Zuzanna Rejniak jest obecnie piąta, a wśród chłopców: Ryszard Ćwiek – trzeci, a Karol Ullrich – siódmy; oraz w grupie do lat 10 wśród dziewczynek Zosia Łaźniewska jest trzecia, a Stefan Ćwiek – szósty. Zapraszam do dalszego trzymania kciuków za biało-czerwonych.

Artur Ullrich

I Runda
Wspaniałe otwarcie reprezentantów Polski

Na rozpoczętych dzisiaj Mistrzostwach Unii Europejskiej Juniorów w szachach w austriackim Mureck wspaniałego otwarcia dokonali nasi młodzi szachiści. Wszystkie nasze dziewczyny zdobyły punkty: wygrały Marysia Malicka i Zosia Łaźniewska a remis wywalczyła Zuzanna Rejniak. Niewiele gorzej zaprezentowali się chłopcy: zwycięstwo odniósł Ryszard Ćwiek, natomiast remisy z wyżej notowanymi od siebie rywalami zanotowali: Tadeusz Łaźniewski, Stefan Ćwiek i Karol Ullrich. Sumarycznie białoczerwoni zdobyli 5 punktów.

Rodzice naszych reprezentantów wraz z Kurtem Jungwirthem – Honorowym VicePrezydentem FIDE i Honorowym Prezydentem Austriackiego Związku Szachowego oraz twórcy M.U.E. w roku 2003, Ericha Gigerla – Dyrektora Turnieju od lat 15-tu oraz Burmistrzem miasta Mureck Tonim Vukanem.

Do ciekawej partii doszło z udziałem starszego z braci Ćwiek – Rysia. Zagrał on z reprezentantem Luksemburga, ale mającym polskich rodziców – Franciszkiem Waligórą. Zatem musiał wygrać syn Polaków, lepszym szachistą okazał się reprezentant Polski.

Najdłużej swoją partię rozgrywał Karol Ullrich, pomimo niewielkich strat odniesionych w grze środkowej, dzięki olbrzymiej woli walki i niesamowitej końcówce osiągnął remis z wyżej notowanym Szwajcarem.

Wielki początek reprezentacji Polski. Wszyscy punktowali, nikt nie przegrał, oby tak dalej.

Artur Ullrich

Ceremonia otwarcia

W dniach 1.08. – 10.08.2017 w Austrii w Mureck rozgrywana będzie XV Jubileuszowa Edycja Mistrzostw Unii Europejskiej w Szachach Juniorów w grupach U-8 do U-14, w którym uczestniczy po raz kolejny licząca 7 zawodników, kierownika i czwórkę rodziców jako osoby towarzyszące polska reprezentacja.

Jako, że wszyscy nasi zawodnicy brali udział w rozgrywkach ligowych w Szczyrku to trzy samochody wiozące naszą ekipę stamtąd właśnie po jej zakończeniu wyruszyły poświęcając dzień tranzytowy na zwiedzenie części Wiednia i dotarły 1.08.2017 na miejsce, które powitało nas około 40-stopniowym saharyjskim upałem, jak w takich warunkach przyjdzie nam grać zobaczymy, ale łatwo ani klimatycznie ani sportowo nie będzie. Zakwaterowani jesteśmy w miłym, przytulnym pensjonacie z własnym basenem i naprawdę bardzo dobrą kuchnią w miejscowości odległej o 8 km od sali gry.

 W dniu 2.08.2017 zgodnie z komunikatem turnieju zaplanowane zostało uroczyste otwarcie po którym dzieci przystąpią do rozegrania I rundy – zawsze po południu o 15.00 z wyjątkiem dnia ostatniego. Około 14.00 cała nasza 12-osobowa ekipa wystrojona w reprezentacyjne koszulki narodowe PZSzach pojawiła się na sali gry obiektywnie bardzo ładnie się jako całość prezentując.

Pan Tomasz Trzaskowski kierownik Polskich Reprezentacji na MUE-2017 w Austrii i w Czechach przygotował z okazji jubileuszu XV-lecia turnieju krótkie wystąpienie połączone z przekazaniem dla organizatorów drobnych symbolicznych podarunków. Ponieważ fizycznie go tu nie ma, cała nasza reprezentacja wyręczyła go w tej roli. Pani Roma Ćwiek – mama dwójki naszych zawodników, perfekcyjnie przetłumaczyła na język niemiecki i angielski tekst wystąpienia i podczas ceremonii otwarcia, w określonym momencie jej trwania, te wystąpienie przedstawiła w absolutnie świetnym w jej wykonaniu języku niemieckim i angielskim. Pozostałym dorosłym przypadła rola osób wręczających upominki tym, którzy koncepcję M.U.E w 2003 roku wykreowali i do dnia dzisiejszego ją realizują, a którzy imiennie wymienieni są w załączonym tekście wystąpienia.  Upominki dla 3 osób przekazał Marszałek Województwa Warmińsko-Mazurskiego Pan Gustaw Marek Brzezin w postaci 3 dwujęzycznych po polsku i niemiecku albumów o Krainie Tysiąca Jezior, takiej której w górskiej Austrii próżno szukać. Kierownik naszych reprezentacji dołączył 3 butelki naszego narodowego napoju o 3 różnych aczkolwiek z uwagi na miejsce turnieju i czasy w jakich żyjemy symbolicznie wieloznacznych etykietach, tj. Rocznica Wiktorii Wiedeńskiej, Polonez Ogińskiego i oczywiście związana z klimatem puszczańskich ostępów Warmii, Mazur i Podlasia Żubrówka, oraz otrzymane z biura PZSzach pamiątkowe, bardzo ładne, choć niestety tylko po polsku, 3 albumiki o naszej srebrnej drużynie szachowej kobiet z Baku.

Sam fakt, że reprezentacja nasza dostrzegła jubileusz, sposób i treść wypowiedzi oraz wręczone upominki spotkały się z dużym uznaniem osób obdarowanych, zgromadzonych oficjeli, gości oraz sportowej widowni tego turnieju. Mam wrażenie, że mimo faktu, iż nasze wystąpienie to w sumie drobiazg, to było ono bardzo dobrze odebrane formalnie i nieformalnie, co naszą reprezentację, polskie szachy i Polskę jako kraj postawiło wizerunkowo w bardzo dobrym świetle.

Niech będzie to zatem także dobrą prognozą na sportowe poczynania naszej młodzieży, ale o tym już później w kolejnych relacjach.

Z poważaniem,
Artur Ullrich, kierownik reprezentacji na turniej M.U.E.-2017 edycja austriacka w Mureck.

Poniżej, tekst naszych gratulacji dla organizatorów, wygłoszony na miejscu po niemiecku i angielsku.

Szanowni Organizatorzy M.U.E – 2017 w Austrii w Mureck.

–  Kurt Jungwirth – Honorowy Vice President FIDE,
–  Erich Gigerl – Dyrektor Turnieju,
–  Toni  Vukan – Burmistrz Miasta Mureck gdzie wspomniany turniej jest rozgrywany

 Szanowni Przedstawiciele Władz Lokalnych i Landu Styria, instytucji wspierających organizacje tych Mistrzostw, goście obecni na dzisiejszej ceremonii otwarcia kolejnego Turnieju.

Szanowni  Zawodnicy, Trenerzy, Rodzice.

Z okazji jubileuszu XV-lecia turnieju – Mistrzostw Unii Europejskiej Juniorów w grupach wiekowych do lat 14 w Szachach w imieniu Polskiego Związku Szachowego, jego nowo wybranego w czerwcu 2017 roku Prezesa Pana Adama Dzwonkowskiego, w imieniu zawodników i osób towarzyszących Polskiej Drużyny Szachowej zgłoszonej do udziału w tegorocznym turnieju, oraz w imieniu własnym jako kierownika polskiej drużyny chciałbym złożyć wszystkim osobom, które przyczyniły się do tego, że turniej mógł w 2003 roku zaistnieć i w kolejnych latach rokrocznie przez 15 już lat być organizowany w mieście Mureck gratulacje za pomysł i jego realizację oraz jak najserdeczniejsze życzenia aby ta idea realizowana była  dalej w kolejnych latach w przyszłości.

 Chciałem także przekazać organizatorom MUE gratulacje również od Pana Gustawa Marka Brzezina – Marszałka Regionu Warmii i Mazur, który z okazji tego jubileuszu przekazał dla organizatorów dwujęzyczne albumy o  tym pięknym obszarze Polski znanym jako Kraina Tysiąca Jezior,  tworzących unikalny ekosystem przyrodniczy i turystyczny,  godny wpisu na listę Światowego dziedzictwa przyrodniczego UNESCO zgodnie sugestywnym rymowanym sloganem: „Mazury Cud Natury”, a nieporównywalnego z żadnym z obszarów Austrii.

Życzę wszystkim zawodnikom radości z gry i sukcesów na szachownicach XV turnieju M.U.E – 2017, a organizatorom satysfakcji ze stworzenia niezwykle wartościowej imprezy szachowej.

Tomasz Trzaskowski – Kierownik Polskich Reprezentacji Juniorów na M.U.E – 2017


o turnieju ogólnie

Szanowni Państwo,

W maju 2017 roku na stronie PZSzach pojawiła się informacja o możliwości udziału polskiej reprezentacji szachowej juniorów do lat 14 w Mistrzostwach Unii Europejskiej-2017.

W dniu dzisiejszym doszliśmy z etapu przygotowań i organizacji tych reprezentacji do faktycznego startu naszej ekipy w austriackiej edycji MUE. Ponieważ mamy w tym roku jubileusz 15-lecia istnienia austriackiego turnieju kilka słów o jego historii. Nie będę tu powtarzał informacji zawartych w odsłonie z 17 maja, ponownie umieszczonej na stronie PZSzach – zapewne dla ich przypomnienia – przywołam to co nie jest znane.

Idea Mistrzostw Unii Europejskiej powstała przy okazji organizacji licznych imprez m.in. festiwalu Gier Umysłowych związanych ze otrzymaniem przez miasto Graz – stolicę landu Steiermark – tytułu europejskiej stolicy kultury na rok 2003.

W roku 2004 nastąpiło rozszerzenie wspólnoty europejskiej o 5 krajów Europy Środkowej, których reprezentacje od początku choć w nielicznym składzie zaistniały w Szachowych Mistrzostwach Unii Europejskiej. I czy ktoś pamięta pierwszego zwycięzcę turnieju w tymże roku w najstarszej grupie wiekowej, pewnie niewielu, podpowiem więc – był nim Markus Ragger, ówcześnie 16-letni zawodnik ale już wtedy z tytułem FM ( FIDE Master) który dzisiaj jest uznanym na świecie austriackim arcymistrzem.

W roku 2007 grupę wiekową do lat 14 wygrał Polak Dariusz Swiercz – nasz narodowy szachowy talent, który w wieku 14 lat zdobył tytuł FM, a rok później w wieku 15 lat już tytuł GM ( Grand Master ) stając się najmłodszym w historii polskich szachów arcymistrzem i jednym z najmłodszych w historii szachów światowych. Kolejne miejsce po nim zdobył wówczas reprezentant Łotwy Tom Kantans – dziś także arcymistrz o uznanej w Europie i świecie pozycji.

 W historii MUE w szachach w różnych latach i w różnych grupach wiekowych zwycięzcami zostawały  dzieci które dziś mając około 18 – 20 lat mają rankingi  ELO 2400 + czy 2500 +, tytuły FM, IM, GM czy też WFM, WIM, WGM w odniesieniu do kobiet. Wielu z nich, którzy swoje pierwsze kroki na arenie zmagań międzynarodowych stawiali właśnie w tym austriackim turnieju, i znalazło się w Mureck na szachowym podium, niedługo później w tym samym bądź kolejnym roku zostawało medalistami Mistrzostw Europy czy Mistrzostw Świata.

Wystarczy tu wspomnieć choćby Francuza Billel Belahcene czy Słowaka Viktor Gazik którzy na MUE w Mureck w 2009 roku byli mistrzami  w grupach wiekowych odpowiednio U-14 i U-10 i nie wymieniając ich wszystkich z imienia sukcesy wielu innych reprezentantów najróżniejszych krajów Unii Europejskiej tych większych i tych mniejszych i o różnych szachowych tradycjach.

To  właśnie szanowna i droga młodzieży polska ( w tym nasza ekipa zgromadzona dziś na ceremonii otwarcia XV z rzędu turnieju MUE 2017 ) pokazuje Wam piękne perspektywy rozwoju i przyszłe sukcesy mogące być także Waszym udziałem. Jeśli niektórzy z Was właśnie tutaj w M.U.E odniosą swoje pierwsze międzynarodowe zwycięstwa, być może tak jak Wasi poprzednicy zostaniecie podporami swoich klubów szachowych, czy narodowych reprezentacji swoich krajów i w niedalekiej przyszłości zdobędziecie tytuły mistrzowskie ( FM, IM ) czy nawet arcymistrzowskie ( GM ).

Warto więc grać w tych zawodach, bo choć MUE w zakresie ilości startujących w nim zawodników są znacząco mniejsze od Mistrzostw Europy to jakościowo ustępują im już znacznie mniej i duża w tym właśnie zasługa zawodników biorących w nich udział, ich umiejętności, zaangażowania w grę i walkę o końcowy sukces.

Drugą niemniej ważną cechą szczególną turnieju M.U.E. zwłaszcza tego w Mureck jest zauważalna prawidłowość startu w nim tych samych zawodników przez kilka lat z rzędu w coraz to wyższych grupach wiekowych, z upływem czasu prezentujących coraz wyższy poziom gry, mających coraz wyższe rankingi ELO ale nadal chętnie rokrocznie tam przyjeżdżających .  I wcale nie dotyczy to reprezentantów Austrii, choć dla nich jest to najłatwiejsze, lecz także zawodników z wielu innych krajów. Nie miejsce tu i w zasadzie nie sposób wszystkich wymieniać, dla przykładu wspomnieć chciałem jednak o jednym zawodniku  – reprezentancie Słowenii Brilej Jaka.  Dziś jest to 14-letni zawodnik z niemałymi szansami na zwycięstwo w swojej grupie wiekowej, który po raz pierwszy zawitał na turnieju MUE w Mureck 6 lat temu w roku 2011 jako 8-latek i od tego czasu niemal corocznie jest tu obecny –  Polska Reprezentacja na czele z ubiegłoroczną mistrzynią z Mureck w najmłodszej grupie U-08 Zofią Lazniewską ponownie także tam obecną  została przeze mnie poproszona o złożenie mu gratulacji za wierność tej imprezie, wytrwałość i oczywiście życząc mu końcowego sukcesu,  innym młodszym szachistom także polskim może być ten zawodnik przedstawiany jako dobry wzór do naśladowania.

Wspomniany przykład pokazuje, że MUE – zarówno te w Mureck jak i te w Koutach w Czechach, które w tym roku odbędą się w terminie 18.08.-27.08.2017 i będzie to ich także jubileuszowa ale dopiero V edycja, to nie tylko zawody sportowe, to także miejsca do których chętnie i miło się wraca, bo można nawiązać w nich ciekawe koleżeńskie kontakty i szachowe przyjaźnie, słowem turnieje te przez lata swojego istnienia wypracowały sobie renomę za którą należą się organizatorom słowa uznania, gratulacji i podziękowanie za inicjatywę i jej realizację przez te całe 15 lat w Austrii i 5 Lat w Czechach.

W latach 2011 – 2014 Polska reprezentacja, może właśnie z powodu powstałego dualizmu, nie uczestniczyła w MUE. Reaktywacja zainteresowania tymi dwoma już od wtedy turniejami nastąpiła w roku 2015.

Do Austrii pojechały 4 osoby, skąd medali nie przywieziono, zaś do Czech pojechało już 10 zawodników skąd z brązowym medalem w grupie U-12 dziewcząt wróciła Liwia Jarocka z Gdyni, i to w/g mnie bez wątpienia wpłynęło na zainteresowanie tym turniejem w roku 2016 szczególnie wśród zawodników z grupy wiekowej U-12.

W roku 2016 skład na Austrię i Czechy był już nieco większy ( 5 i 9 osób odpowiednio ) i trochę silniejszy, co w skutku dało nam Złoty Medal w Austrii w grupie do lat 8 dla Zosi Łaźniewskiej z Poznania, i Złote Medale  w grupie do lat 8 w Czechach dla Wiktorii Śmietańskiej i Błażeja Grota – oboje z Wrocławia, Srebrny Medal w grupie do lat 10 dla Zuzanny Rejniak z Warszawy i dwa IV miejsca wśród Dziewczynek do lat 12 i do lat 14.

Zakosztowawszy smaku zwycięstwa polska reprezentacja na MUE-2017 stałą się jeszcze większa bo licząca 7 osób do Austrii i aż 23 osoby do Czech  ( wśród których 4 osoby startują i tu i tu ) i chyba jeszcze silniejsza. Nie pozostaje nam nic innego jak liczyć na medale, ale nawet gdyby ich nie było na pewno gratulować będzie można naszej młodzieży zaangażowania w grę co pokazała ich postawa na rozgrywkach drużynowych w Szczyrku gdzie aż 20 z nich tez brało udział reprezentując aż 12 zespołów we wszystkich stopniach ligi –  i to z jakimi efektami.

Relacje z Austrii przygotowywać będzie dla PZSzach i dla Państwa obecny na miejscu kierownik tej części naszej reprezentacji Pan Artur Ullrich z Poznania. Ja wrócę do relacjonowania rozgrywek prowadzonych w Czechach dokąd się wybieram z naszą reprezentacją.

Tomasz Trzaskowski – Kierownik Polskich Reprezentacji Juniorów U-14 na M.U.E.-2017