Drużynowe Mistrzostwa Europy 2017, Hersonissos

11684

W greckiej miejscowości Hersonissos na Krecie w dniach 27.10-07.11.2017 roku odbyły się Drużynowe Mistrzostwa Europy.
Strona Mistrzostw

Drużynowe Mistrzostwa Europy 2017 zakończyły się dla Polski bez sukcesów drużynowych.
Wspaniale grające przez cały turniej Polki były bardzo blisko zasłużonego medalu. Ostatnia runda zakończyła się porażką 1-3 z Rumunią i spadkiem na czwarte miejsce.

fot. Przemysław Nikiel/PZSzach

Początek meczu nie zapowiadał przykrego końca. Pozycja po debiutach napawała optymizmem i spodziewać się mogło minimalnego zwycięstwa Polek.

Na pierwszej szachownicy Monika Soćko zdecydowała się na Obronę Caro-Cann. Pozycja po debiucie była minimalnie lepsza dla białych z uwagi na parę gońców. Niedokładne 25… Wd7 pozwoliło rywalce na d5!, dzięki któremu powstała końcówka z lepszym gońcem na skoczka oraz słabością na e6. Rywalka wykorzystała pasywną grę Moniki, wyrobiła drugą słabość dzięki marszowi piona „h” i dość pewnie zrealizowała przewagę.

Monika z pewnością nie jest zadowolona ze swojego występu. Na dystansie 8 rund nie odniosła żadnego zwycięstwa i zdobyła zaledwie 2,5/8 (+0=5-3), mimo słabej formy była w stanie w meczach z Rosją, Gruzją, czy Niemcami rozegrać bardzo dobre partie, a remisy z zawodniczkami klasy światowej przełożyły się na punkty drużynowe.

fot. Przemysław Nikiel/PZSzach

Na drugiej szachownicy Jolanta Zawadzka szybko uzyskała przewagę przestrzeni w wariancie scheveningen obrony sycylijskiej i uzyskała długotrwałą, choć niełatwą do wykorzystania przewagę. Kluczowym momentem był 28. Sd5? po którym czarne uzyskały dobrą grę na hetmańskim skrzydle, a zapchane skrzydło królewskie nie pozwalało Joli na aktywną grę. Zamiast tego ruchu białe powinny powoli lawirować wokół pola d5, piona d6, próbując tworzyć groźby poświęcenia na g5. Niestety odważna decyzja Joli odwróciła wynik tego meczu.

Jola uzyskała na mistrzostwach 4,5 z 8 partii (+3=3-2). Gdyby odjąć pierwszą i ostatnią rundę wynik Polki byłby bardzo dobry. Najbardziej szkoda partii z 7 rundy, w które Jola była bardzo blisko pokonania Natalii Żukowej dającego wygranie w meczu z najgroźniejszym konkurentem do brązowego medalu – Ukrainą.

fot. Przemysław Nikiel/PZSzach

Kolejną świetną partię rozegrała Karina Szczepkowska, która z łatwością wygrała z Eleną-Luminitą Cosmą. Po debiucie – Obronie Nimcowicza, czarne szybko uzyskały wyrównanie dzięki silnym skoczkom na c5 oraz g5. Marsz pionem „h” osłabił pozycję króla, a atak okazał się kończący.

Dzięki tej bezbłędnej partii Karina okazała się najlepszą Polką – zdobyła 5,5/8 (+3=5-0) i zajęła IV miejsce na 3 szachownicy. W 5 rundzie Karina szczęśliwie zremisowała z Eleną Sediną, a od tego czasu grała niemal bezbłędnie i była najpewniejszym punktem drużyny w drugiej połowie turnieju.

fot. Przemysław Nikiel/PZSzach

Na czwartej szachownicy partia Klaudii Kulon z Mihaelą Sandu przez długi czas utrzymywała się na wyrównanym poziomie. Za ceną zdwojonych pionów na linii „c” białe dysponowały silnym gońcem, a także osłabionymi czarnymi pionami na d5, b7 (a później a6). Klaudia szukała drogi na zwycięstwo, jednak rywalka dobrze się broniła. W paru momentach Polka miała szansę na powiększenie przewagi (29. Sc5! He8 z groźbą wtargnięcia na e2 30. Kf2 Hc8 31. Sb7 Hh3 32. Hf1! Hxh2 33. Hg2 Hxg2 34. Kxg2 z szansą na wygranie piona a6 i wyrobieniem oddalonego wolnego piona). Drugą szansą było 33. Sb4 aby wymusić ruch a5 i osłabienie piona b5. Niestety, te nieoczywiste warianty nie są proste do znalezienia przy ograniczonym czasie do namysłu. W końcówce partii Polka szukała drogi do  zwycięstwa za wszelką cenę i nie chcąc remisu podstawiła mata.

fot. Przemysław Nikiel/PZSzach

Klaudia zakończyła turniej z drugim wynikiem w drużynie 5/8 (+4=2-2) i zajęła III miejsce na 4 szachownicy. W partiach zawodniczki z Koszalina uwidaczniały się pozytywne cechy zawodniczki – waleczność, umiejętność gry z inicjatywą dzięki czemu Klaudia potrafiła ograć cztery rywalki lub uciec z przegranej pozycji w arcyważnym meczu z Gruzją.

Joanna Majdan – zawodniczka rezerwowa wystąpiła w pierwszej części turnieju i odnotowała bardzo dobry występ 3/4 (+2=2-0). Z uwagi na bardzo dobre wyniki drużyny w meczach z potentatami (Rosją, Ukrainą oraz Gruzją) Trener Marek Matlak postanowił nie zmieniać dobrze działającego zespołu i Asia pauzowała w czterech ostatnich partiach.

WGM Joanna Majdan o zmaganiach kobiet w ostatniej rundzie EWTT…

Polki walczą o medal w ostatniej rundzie Drużynowych Mistrzostw Europy Kobiet z Rumunkami. Po 3,5g gry Joanna Majdan nie była wielką optymistką, niestety aktualne pozycje (po 4,5g) gry są bardzo słabe. Liczymy, że waleczne Polki odwrócą jeszcze raz wynik meczu!LOTTO. Radość wygrywaniaEuropean Team Chess Championship 2017

Opublikowany przez Polski Związek Szachowy na 6 listopada 2017

Turniej kobiet zakończył się bez niespodzianek. W turnieju dominowały Rosjanki, które jedyny punkt straciły z Polkami a tytuł mistrzyń Europy wywalczyły już na rundę przed końcem.

fot. Przemysław Nikiel/PZSzach

Ze srebrnymi medalami wracają Gruzinki, które przegrały tylko z Rosjankami i Polkami.  Pozostałe mecze wygrywały z łatwością, w tym zanotowały dwa wyniki 4-0 z silnymi Ormiankami i Hiszpankami.
Brązowy medal Polki przegrały z Ukrainkami, które pod nieobecność Marii Muzyczuk nie grały na najwyższym poziomie. Słabo grała była mistrzyni Anna Uszenina, a niedoświadczona Julia Osmak nie prezentuje jeszcze międzynarodowego poziomu.
Największym rozczarowaniem turnieju były Niemki, które rozstawione z 5 numerem zajęły odległe 16 miejsce.

Panowie zakończyli turniej pozytywnym akcentem pokonując silną Francję 3-1 i zajęli 10 miejsce.

fot. Przemysław Nikiel/PZSzach

Do meczów,  w których nie gra  się o wysoką stawkę, czasem trudno jest się zmotywować. Na szczęście Polacy dobrze nastawieni przez Kapitana Kamila Mitonia, nie odpuścili meczu i zaprezentowali się z dobrej strony.

fot. Przemysław Nikiel/PZSzach

Radosław Wojtaszek na pierwszym stole zremisował z Edouardem Romainem w przyjętym gambicie hetmańskim. Na przygotowane poświęcenie piona na e5, rywal był dobrze przygotowany. Inicjatywa i szanse na atak na króla na hetmańskim skrzydle okazały się iluzoryczne, a partia szybko przeszła do remisowej końcówki.

Ogólny wynik 4,5/8 (+1=8-0) mógł być lepszy, gdyby Radosław „docisnął” Nikolaidisa, czy Żygałkę. Radosław grał jak prawdziwy lider – dawał dużo pewności siebie całej drużyny i bez problemów neutralizował graczy światowej czołówki, Levona Aroniana, czy Aleksandra Griszczuka, a zwycięstwo z Michaelem Adamsem dało cenną wygraną z faworyzowaną Anglią.

Na drugim stole Jan Krzysztof Duda  został zaskoczony wariantem Zwjagincewa w obronie sycylijskiej 2. Sa3?! Polak nie odpowiedział najlepiej, zbędny wydaje się ruch 4…a6, i po kilkunastu ruchach Jan dostał dość nieprzyjemną pozycję – król pozostał w centrum, a przy słabym rozwoju i aktywności białych figur groziły przełomy w centrum lub atak na króla. Rywal – Christian Bauer nie grał dokładnie i wypuścił całą przewagę. W dalszej części partii podstawił piona na linii „b” (w 32. ruchu przeoczył remisujące 32. b8=H z remisem), a przewagę piona Jan wykorzystał pewnie.

fot. Przemysław Nikiel/PZSzach

Jan podobnie jak Kacper Piorun zdobył 6/9 (+4=4-1) i zdobył brązowy medal na szachownicy. W kilku partiach młody zawodnik wychodził z głębokich opresji, wybronił przegrane lub gorsze pozycje z Ftacznikiem, Shortem, Sargissianem i wygrał przegraną pozycję z Theodorou). Zadania nie ułatwiał rozkład kolorów – Duda grał aż 6 razy czarnymi. Mimo nie najwyższej formy Jan uzyskał ranking 2768, co pokazuje jego ponad przeciętne umiejętności i charakter.

fot. Przemysław Nikiel/PZSzach

Na trzeciej szachownicy szybko i pewnie wygrał Kacper Piorun, który wykorzystał słaby  ruch 16… Sh6 Laurenta Fressineta. Wydaje się, że przeciwnik pomylił opracowane warianty, a Kacper bezbłędnie wykorzystał ten nienaturalnie wyglądający ruch.

fot. Przemysław Nikiel/PZSzach

Kacper, obok Jana Krzysztofa Dudy, zanotował najlepszy wynik w drużynie 6/9 (+5=2-2) i zdobył brązowy medal na III szachownicy. Kacper z każdym turniejem drużynowym gra pewniej, spokojniej i lepiej i pokazał, że nasza trzecia szachownica jest silnym punktem drużyny. Na uwagę zasługuje duża liczba zwycięstw (5!) oraz umiejętność podniesienia się po porażkach i zwycięstwa w ważnych momentach ze Stiupakiem i Melkumjanem.

W ostatniej rundzie pauzował Mateusz Bartel. Ocena jego występu może być tylko negatywna – zaledwie 1 punkt z 4 partii (+0=2-2) świadczy o kryzysie zawodnika, który w rozgrywkach drużynowych nie raz zdobywał medale za wyniki indywidualne. W meczu z Izraelem mógł stać się bohaterem, gdyby zrealizował przewagę z wyżej rozstawionym Nabatym, jednak przykra porażka pozbawiła Polaków szansy na medal.

fot. Przemysław Nikiel/PZSzach

Na czwartej szachownicy Jacek Tomczak został zaskoczony wariantem wymiennym obrony francuskiej i już w 10 ruchu zagrał niedokładne Gf5? Po zderoszowaniu króla ruchem Hh5 Jacek stał bardzo pasywnie, miał problemy z rozwojem figur, a rywal harmonijnie rozwijał figury. Szczęśliwie Sebasien Maze w niedoczasie zaczął upraszczać pozycję, a po 29. d5? Jacek zdążył szybko wprowadzić figury do gry i wyrównać pozycję.

Debiut Jacka w drużynie można uznać za całkiem udany. W pierwszych partiach grał bardzo pewnie i solidnie, a ważne zwycięstwo z Aleksandrowem oraz remis z mistrzem Europy Matlakowem (obie partie czarnymi!)  to bardzo cenne rezultaty. Na pozytywną ocenę występu rzutuje nienajlepsza końcówka turnieju, w tym przykra wpadka w meczu z Armenią. Ogólnie Jacek zdobył 3/6 (+1=4-1).

Mistrzostwa po raz trzeci w historii wygrała reprezentacja Azerbejdżanu, która potrafiła podnieść się po szokującej porażce w 1 rundzie z Włochami. Azerowie tytuł zawdzięczają przede wszystkim najlepszemu zawodnikowi mistrzostw Raufowi Mamedowowi, który zdobył aż 8 punktów.

fot. Przemysław Nikiel/PZSzach

Srebrny medal trafił do Rosji, którzy ten wynik uznali jako porażkę. Po 7 rundach Rosjanie przewodzili stawce, ale w kluczowym meczu z Azerami w 8 rundzie doznali wysokiej porażki 1-3.

Brązowy medal zdobyli Ukraińcy, prowadzeni przez znanego w Polsce Oleksandra Sulypę. Nasi wschodni sąsiedzi słabo zaczęli turniej – przegrali z Holandią i Turcją w 2 i 4 rundzie. Od piątej rundy Ukraińcy nie przegrali już żadnej partii indywidualnej i rzutem na taśmę zdobyli medal.

Największą rewelacją mistrzostw była Chorwacja, która zajęła IV miejsce. Chorwaci tak wysokie miejsce zawdzięczają mało znanemu Marinowi Bosiociciowi, który zdobył aż 6/8

Występ Reprezentacji Polski na Drużynowych Mistrzostwach Europy wsparło LOTTO – Partner Strategiczny Kadry Narodowej w Szachach.


transmisja OPEN
transmisja Kobiet

galeria zdjęć autorstwa Przemysława Nikiela
galeria zdjęć autorstwa Wojciecha Zawadzkiego

Pierwsza runda i otwarcie (Słowacja-Polska 2-2 [M], Słowenia-Polska 1,5-2,5 [K]
Druga runda (Polska-Grecja II 3-1 [M], Polska-Niemcy 3-1 [K]
Trzecia runda (Polska-Anglia 2,5-1,5 [M], Polska-Izrael 3-1 [K]
Czwarta runda (Niemcy-Polska 2-2 [M] Hiszpania-Polska 2-2 [K]
Piąta runda (Polska – Białoruś 3-1 [M], Włochy-Polska 2-2 [K]
Szósta runda (Polska – Rosja 1,5-2,5 [M], Polska-Rosja 2-2 [K]
Siódma runda (Izrael-Polska 2,5-1,5 [M], Ukraina-Polska 2-2 [K]
Ósma runda (Armenia-Polska 2-2 [M], Polska-Gruzja 3-1 [K]